Victoria Niemcz – LKS Dąbrowa Chełmińska 6:0 (3:0)
Bramki: Adam Popiel 2 (28., 30.), Filip Januchowski (31.), Kajetan Podkrólewicz (41.), Miłosz Baryłka (63.), Dawid Dończyk (70.).
Po porażce w ubiegłym tygodniu, zespół wziął rewanż na drużynie z Dąbrowy Chełmińskiej.
Tak na dobrą sprawę, zawody toczyły się pod naszą kontrolą od początku do końca. Goście mieli tylko jedną okazję, przy stanie 0:0. Co ciekawe, pierwszego gola zdobyliśmy dopiero w 28 min, kiedy po rzucie rożnym i zamieszaniu podbramkowym, najprzytomniej zachował się Adam Popiel. Chwilę później, Popiel wykorzystał podanie Filipa Januchowskiego i zrobiło się 2:0. Następnie Januchowski sam wykończył akcję i w trzy minuty zrobiło się 3:0.
W drugiej połowie obraz zawodów się nie zmienił. Okrasą meczu była bramka Kajetana Podkrólewicza, który wprowadził piłkę ze swojej połowy, minął po drodze wszystkich rywali i strzelił niezagrożony. Piąty gol to popis Miłosza Baryłki, który po wykonaniu sześciu „kółeczek” z piłką, uderzył zza pola karnego. Ostatnie trafienie tuż przed gwizdkiem końcowym, zanotował Dawid Dończyk.
Chłopcy zagrali nareszcie tak, jak się tego od nich oczekuje.
Hatłas (36. Stefaniak) – Nieśmiałek, Podkrólewicz, Szala, Papke – Duczmal, Dończyk, Baryłka, Majewski – Januchowski, Popiel na zmiany: Słowik, Giża, Szczechowski, Grajewski.